Sztuczna inteligencja w ujęciu teoretycznym
Jedna z częściej stosowanych definicji sztucznej inteligencji (wywodząca się od analiz Turinga) zakłada, że jest to zdolność maszyny do naśladowania lub do imitowania ludzkiej inteligencji. Identyczne rozumienie tego pojęcia prezentuje słownik języka polskiego PWN. W tym przypadku sztuczna inteligencja to dział informatyki zajmujący się badaniem reguł wyróżniających ludzkie zachowania umysłowe. Na ich podstawie tworzone są programy albo systemy komputerowe, które mogą symulować ludzkie myślenie. Niemniej definicje te często mają charakter stricte socjologiczny. Omawiają zagadnienia techniczne odnosząc je do opinii ludzi na temat podobieństwa do inteligentnego działania. Trudno w tym przypadku o obiektywizm, gdyż dla każdego człowieka może to oznaczać coś innego. W kontekście sztucznej inteligencji często pojawiają się obawy o to, że rozwiązanie to będzie stanowić zagrożenie.
Niepokojące wydają się badania przeprowadzone przez amerykańskich specjalistów, że prawie 50% wszystkich miejsc pracy w USA do 2030 roku zostanie zautomatyzowana. Należy wziąć pod uwagę fakt, że w większości wypadków są to prace proste, niewymagające i powtarzalne. Dzięki temu człowiek będzie mógł skoncentrować się na innych czynnościach, a jego praca będzie mniej męcząca i bardziej efektywna. Sztuczna inteligencja częściej jest tworzona po, by ułatwiać codzienne funkcjonowanie i zwiększać skuteczność działania bez konieczności dalszego obciążania pracownika. Nawet, jeśli pojawią się sektory, w których sztuczna inteligencja będzie dominować, pojawią się nowe miejsca pracy.
Sztuczna inteligencja w programowaniu
Sztuczna inteligencja specjalizuje się przede wszystkim w analizowaniu dużej ilości danych. Specjalnie zaprojektowany system komputerowy pomaga kategoryzować wszystkie informacje i na ich podstawie tworzy raporty, analizy, programy lub inne użyteczne rozwiązania. Systemy te najczęściej potrafią się uczyć, a przez to systematycznie nabywają nowych umiejętności, dzięki czemu zwiększają swoją wydajność. Mogą się rozwijać nieustannie i w stopniu, który pozwoli na tworzenie złożonych, wielowymiarowych narzędzi. Ułatwiają one codzienne życie i pomagają w eliminowaniu niektórych obowiązków.
Choć wielu programistów obawia się sztucznej inteligencji, to w rzeczywistości stanowi ona dla nich ogromne ułatwienie. Może być wykorzystywana na etapie tworzenia oraz testowania kodu. Pozwala na wychwycenie błędów, które sprawiają, że program nie działa jak trzeba i wymaga zmian. Dzięki specjalnie opracowanym algorytmom sztuczna inteligencja pomaga nie tylko wychwycić pojawiające się problemy, ale również je naprawić lub wskazać dostępne rozwiązania – tak by programista wybrał opcję, która najlepiej odpowiada jego wizji. Sztuczna inteligencja daje możliwość szczegółowego zaplanowania realizowania kolejnych prac. Dobrze opracowany algorytm pozwala na wykorzystanie danych historycznych wykorzystywanych przy wcześniejszych projektach. W ten sposób sztuczna inteligencja tworzy dokładny harmonogram oraz określa wymagania finansowe. W swoim planowaniu uwzględnia wszelkie możliwe scenariusze. Jest to o tyle wygodniejsze, że człowiekowi takie opracowanie mogłoby zająć kilka tygodni, a nie uwzględniłby on wszystkich opcji i czynników warunkujących skuteczność danego harmonogramu czy budżetu. Sztuczna inteligencja, przy pomocy algorytmu automatycznie uwzględnia wszelkie niezbędne dane i tworzy wszystkie możliwości niemalże jednocześnie. Zadaniem osoby odpowiedzialnej za realizację projektu jest wybranie tego rozwiązania, które jest optymalne i uwzględnienie w nim tych elementów, które mogą przyczynić się do ograniczenia skuteczności realizacji wyznaczonych zadań.
Postęp technologiczny najbardziej widoczny
Niezależnie od tego, jakie rozwiązania w zakresie zastosowania sztucznej inteligencji już zdecydowano się wprowadzić, bez względu na to, jakie działania zaprojektowane algorytmy podejmują, nadal podejmowane są prace mające na celu zwiększenie możliwości sztucznej inteligencji. Ciekawe rozwiązanie zostało opracowane przez naukowców z Microsoft i Uniwersytetu Cambridge. Opracowali oni system DeepCoder.
Spośród wielu jego możliwości, na szczególną uwagę zasługują m.in.:
- pisanie programu,
- pobieranie fragmentów wierszy kodu z istniejącego już wcześniej oprogramowania,
- wyszukiwanie konkretnych wierszy w wielu miejscach jednocześnie,
- zdolność do ciągłego poszerzania swoich kompetencji,
- szybkość działania – system opracowuje kod w mniej niż minutę,
- bezbłędność działania,
- pełna koncentracja na wykonywanym zadaniu (człowiek rozprasza się, przerywa pracę, nie jest w stanie pracować cały czas).
Tworzenie sztucznej inteligencji, która będzie coraz lepiej radziła sobie z coraz bardziej złożonymi problemami jest naturalnym krokiem w stronę automatyzacji wszystkich procesów. Niezależnie od efektywności wdrażanych rozwiązań, nie mają one 100% skuteczności, a tym samym nie są w stanie we wszystkim zastąpić człowieka i wyeliminować go z zawodu.
Realne zagrożenie czy niepotrzebny strach?
Mimo, że sztuczna inteligencja pomaga w projektowaniu prostego kodu i daje możliwość przyspieszenia wszystkich prac, to wyeliminowanie w tym procesie programistów jest nierealne. Tylko człowiek (jeszcze pewnie na wiele lat) jest w stanie wskazywać, które z elementów są priorytetowe, na czym należy się skoncentrować przy wykonywanych zadaniach, a które są mniej istotne. Warto również podkreślić, że w programowaniu, tak jak w każdym innym obszarze, ważna jest komunikacja i uwzględnienie szczegółowych specyfikacji i życzeń klienta. Człowiek radzi sobie również lepiej z rozpoznawaniem oczekiwań i potrzeb, których nie da się doprecyzować, a które dla drugiej osoby są bardziej czytelne. Niezależnie od przyjętego języka kodowania i produktu, który tworzy się przy jego pomocy, musi być on przyjazny dla człowieka. Sztuczna inteligencja ma możliwość wprowadzania generycznych i uniwersalnych rozwiązań, które nie zawsze się sprawdzą. Nie bez powodu wiele procesów w ramach programowania nie zostało jeszcze zautomatyzowane. Wymagania biznesowe i sferę emocjonalną nadal lepiej rozumie człowiek. Niezależnie od tego, jak dobrze funkcjonuje sztuczna inteligencja, jak szybko się uczy, nie jest w stanie przygotować pełnej analizy uwzględniającej aspekty nie tylko techniczne. O ile są obszary, w których automatyzacja jest korzystna (np. szybka analiza nieokreślonej ilości danych z różnych baz), to nadal człowiek odpowiada za dopasowanie produktu finalnego do potrzeb i oczekiwań klienta. Można więc powiedzieć, że programista zostanie zastąpiony w tych miejscach, w których możliwe jest opisanie rzeczywistości językiem matematyki albo programowania, jednak dobrze opracowany produkt wymaga ingerencji człowieka.
Planuj przyszłość
Każdy programista powinien jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nowoczesne technologie i usprawnianie sztucznej inteligencji pozwolą na tworzenie programów bez kodu. Nadal niezbędne będzie wskazywanie parametrów, ale sam kod może nie być już tak potrzebny, jak dawniej, dlatego warto śledzić zmiany i nieustannie się kształcić. Tym bardziej, że sztuczna inteligencja nie musi być wrogiem. Oswajając ją i korzystając z jej możliwości można ułatwić sobie pracę, znacznie ją przyspieszyć, a tym samym koncentrować się na innych zadaniach. Z nowoczesnymi technologiami wprowadzanymi w obszarze programowania nie warto walczyć. Nie trzeba się też ich obawiać, a jedynie w taki sposób wykorzystać je w swojej pracy, by maksymalnie zagospodarować potencjał sztucznej inteligencji.
Podsumowanie
Niezależnie jednak od postępu technologicznego oraz rozwoju sztucznej inteligencji, nie będzie ona w stanie zastąpić programisty we wszystkich obowiązkach. Będzie natomiast ułatwieniem, jeśli chodzi o wykonywanie pewnych zadań. Dzięki sztucznej inteligencji, programista nie będzie musiał wykonywać najprostszych czynności, nie będzie musiał pisać prostych kodów, a weryfikowanie tych już stworzonych będzie o wiele łatwiejsze. Czynnik ludzki w programowaniu jest jednak na tyle istotny, że nie będzie możliwe wyeliminowanie go w całym procesie programowania. Wszystko to sprawia, że sztuczną inteligencję należy traktować jako wsparcie i pomoc, a nie realne zagrożenie.
To wszystkie na dzisiaj. Jeżeli taki artykuł Ci się spodobał, to koniecznie dołącz do mojej społeczności – darmowe zapisy, gdzie będziesz również miał dostęp do dodatkowych materiałów i przede wszystkim bonusów. Do zobaczenia w kolejnym artykule.
Poprzedni artykuł - Czy Introwertyk Odnajdzie Się w Pracy Programisty?