Największym wrogiem wielu startupów jest paraliż perfekcjonisty. Masz już pomysł – teraz czas przekuć go w MVP (Minimum Viable Product), czyli minimalną wersję produktu, którą można pokazać użytkownikom. Zasada numer jeden: uprość, ile się da. Twoja pierwsza wersja powinna być wręcz "wstydliwie prosta" – na tyle skromna, by dało się ją zbudować w 2-3 tygodnie wieczorami i weekendami. Skup się tylko na jednej kluczowej funkcjonalności, tej, która rozwiązuje główny problem. Cała reszta bajerów może poczekać na wersję 2.0.
Nie przejmuj się na początku pięknym designem czy automatyzacją wszystkiego. Manualne operacje są w porządku – jeśli na starcie musisz ręcznie zakładać konta użytkowników czy generować raporty skryptem, zrób to po prostu ręcznie. Liczy się, by użytkownik jak najszybciej dostał wartość, nawet jeśli za kulisami jest prowizorka. Nie buduj od razu rozbudowanego systemu uprawnień, integracji z dziesięcioma API i nie wiadomo czego – za pierwszym razem "wystarczająco dobre" jest lepsze niż perfekcyjne nigdy.
Kilka praktycznych wskazówek:
• Myśl o rozwiązaniu, nie o technologiach. Wybierz narzędzia, które pozwolą Ci najszybciej coś zbudować (np. ulubiony framework w C#/.NET) i nie rozpraszaj się nowinkami.
• Wciągnij użytkownika w proces tworzenia. Pokaż swój prototyp tej jednej osobie/klientowi z problemem i zapytaj, co sądzi. Jeszcze lepiej – poproś, by zaczął z tego korzystać. Im szybciej zdobędziesz feedback, tym lepiej.
• Nie automatyzuj przedwcześnie. Na początku nie potrzebujesz pełnego systemu rejestracji, płatności online czy panelu administracyjnego – wiele z tych rzeczy możesz zrobić ręcznie w pierwszych testach. Liczy się to, by sprawdzić, czy rozwiązujesz problem i czy użytkownik jest zadowolony.
Podsumowując
Wypuść swoje MVP szybko i w małej skali. Lepiej pokazać światu niedoskonały produkt i zacząć się uczyć na błędach, niż miesiącami dopieszczać kod, którego nikt nie zobaczy. Działaj iteracyjnie: zbuduj, pokaż, poprawiaj. Czas start.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o tym, jak wystartować z własną Aplikacją SaaS, to rozważ dołączenie do mojego kompletnego szkolenia online – Szkoła Aplikacji SaaS, w którym pokazuję krok po kroku, jak programista może zbudować dochodową aplikację SaaS (od pierwszej linii kodu do 100 pierwszych płacących klientów).
