Lepiej po etacie czy od razu?
Freelancerem zostaje się na dwa sposoby.
Pierwszy z nich, jest nieco bardziej popularny, bo daje dostęp do klientów, pozwala na lepsze poznanie rynku, a przede wszystkim daje szanse nauki u specjalistów jeszcze przed rozpoczęciem samodzielnej kariery. Ta droga to rezygnacja z etatu i podjęcie decyzji o samodzielnym realizowaniu zleceń dla wybranych samodzielnie klientów. Mając doświadczenie w branży, znając specyfikę jej działania i kluczowe zasady funkcjonowania, zyskuje się więcej pewności siebie, a klienci mają więcej zaufania do osoby, która już jest rozpoznawana w danym sektorze.
To sprawia, że o wiele łatwiej jest pozyskiwać kolejnych klientów, bo praca freelancera nie polega już wyłącznie na budowaniu swojej pozycji, ale na wzmacnianiu tej pozycji, którą się dotychczas zbudowało. Mniej czasu traci się również na pozyskiwanie kolejnych zleceń. Dzięki temu freelancer może skupić się na pracy.
Ma też większą świadomość tego, że lepiej odnajdzie się na rynku, będzie miał pewniejsze dochody. Dzięki temu, że ma dobrze rozbudowane portfolio, może przyciągać uwagę większych klientów, a tym samym od razu pozyskiwać bardziej opłacalne projekty. Ryzyko ogranicza się tutaj do minimum, a sukces uzależniony jest od indywidualnych cech freelancera, a nie od ilości pozyskiwanych zleceń.
Kolejny sposób, który wydaje się nieco trudniejszy (choć dużo zależy od branży i od zaangażowania samego freelancera), to rozpoczęcie swojej kariery od samodzielnego poszukiwania zleceń. W tym przypadku osoba decydująca się na pracę jako freelancer od razu zaczyna szukać klientów. Jest to tym trudniejsze, że zaczynając swoją karierę nie ma się rozpoznawalnego nazwiska, ma się niewielką wiedzę o specyfice branży, a przede wszystkim nie posiada się znajomości, dzięki którym pozyskiwanie pierwszych zleceń byłoby łatwiejsze.
Jest to większe wyzwanie i wymaga od freelancera większego zaangażowania i cierpliwości. Początkowo również dochody z tej działalności mogą być niższe, niż oczekiwane. Sporadycznie bowiem zdarzają się przypadki, że duży klient zaufa nowej osobie. Częściej realizuje się więc zlecenia mniejsze, dzięki którym ma się portfolio, którym później można przyciągnąć kolejnych klientów.
Od czego zacząć?
Niezależnie od tego, którą drogę się wybierze, pracę freelancera należy zacząć od przygotowania dobrego portfolio. To przy jego pomocy pozyskuje się kolejnych klientów. Portfolio to zestawienie swoich dotychczasowych projektów, nad którymi się pracowało lub w których się uczestniczyło. Jeśli było ich wiele, warto wybrać te najciekawsze lub najlepiej dopasowane do potrzeb klienta. W ten sposób eksponuje się swój potencjał i dopasowanie do konkretnych wymagań. Jeśli dopiero zaczyna się karierę jako freelancer i w dorobku nie posiada się wielu projektów, warto na początek popracować nad rozbudową portfolio. Poza umieszczeniem w nim swoich projektów (wybór tych najlepiej wykonanych – a nie każdego zrealizowanego zlecenia), można wykonać kilka projektów specjalnie pod portfolio, by pokazać swoje umiejętności. Jest to ważne dla osób, które nie mogą pochwalić się realizacją projektów dla klientów.
Warto na początek wykonać 4-5 projektów dla bliskich czy też dla osób, które w zamian za pozytywną opinię lub referencje zdecydują się skorzystać z usług. Warto jednak pamiętać, by były to pojedyncze projekty. Nie należy koncentrować się wyłącznie na pracy za darmo lub za najniższą stawkę. Później trudno jest zmienić ten nawyk lub trudno będzie prowadzić negocjacje cenowe.
Dobrze przygotowane portfolio, ciekawe projekty, estetyka wykonania, to te elementy, na które w pierwszej chwili zwraca uwagę klient szukający wykonawcy danego zlecenia. Co ciekawe, dużo lepszym narzędziem jest portfolio, niż CV. Dzieje się tak dlatego, że dla wielu klientów posiadane wykształcenie czy przebyte szkolenia i kursy nie mają znaczenia. Liczą się faktyczne umiejętności, sposób pracy i umiejętność spełnienia ich potrzeb. Widząc realizacje, są w stanie ocenić, czy dana osoba będzie w stanie zrealizować ich projekt.
Gdzie szukać zleceń?
Problemem każdego freelancera jest pozyskiwanie zleceń. Komfort pracy na etacie sprowadza się głównie do tego, że obowiązkiem pracownika jest realizowanie zleceń, które pozyskują inne osoby. Ta odpowiedzialność jest mniejsza, a co za tym idzie nie trzeba martwić się o wielkość wynagrodzenia. W przypadku freelancera odpowiedzialność za wystarczającą ilość zleceń spada wyłącznie na freelacera, który musi wiedzieć, skąd czerpać zamówienia.
Przyjęło się, że łatwiej jest pozyskiwać zlecenia przez osoby, które już działają w branży i mają więcej znajomości, przez co mogą szybciej pozyskać informacje o potencjalnych klientach, uruchamianych projektach i osobach, które szukają konkretnych umiejętności. Jednak to ułatwienie nie zawsze działa, dlatego poza oczekiwaniem, że jakieś zlecenie się pojawi w ten sposób, trzeba szukać ich samodzielnie.
Obecnie, kolejnych zamówień można szukać na kilka sposobów. Przede wszystkim można stworzyć swoją stronę internetową lub profil w mediach społecznościowych. Tutaj umieszcza się informacje o swoich kompetencjach, umiejętnościach, dotychczas realizowanych projektach oraz o sobie. W ten sposób można się przedstawić klientowi i w profesjonalny sposób zachęcić go do skorzystania z usług. Strona internetowa musi być nieustannie promowana, by została zauważona przez potencjalnego klienta.
Do pozyskiwania zleceń warto wykorzystywać wyspecjalizowane grupy, fora internetowe lub specjalne serwisy, w których umieszcza się oferty lub odpowiada na ogłoszenia zleceniodawców. Konkurencja jest duża, a propozycje cenowe są bardzo niskie, jednak na początek, to doskonałe źródło zleceń. Warto zawsze być na bieżąco z ogłoszeniami, które w takich miejscach się pojawiają, tym bardziej, że można pozyskać ciekawe współprace i długoterminowe zlecenia. Nawet jeśli uważa się, że w takich miejscach trudno znaleźć coś ciekawego, nadal warto szukać.
Coraz popularniejsze jest również wyszukiwanie zleceń na LinkedIn. Tutaj dociera się od razu do konkretnych specjalistów, pracowników firm, z którymi można budować relacje. Poza odpowiadaniem na wpisy czy promowaniem swoich usług, LinkedIn pozwala na przesyłanie ofert, przedstawienie siebie i swoich osiągnięć oraz na pozyskiwanie referencji i opinii na swój temat. Pozwala zatem na budowanie profesjonalnego wizerunku, który jest tak ważny przy pozyskiwaniu kolejnych zleceń. Jest to szczególnie ważne na początku, kiedy jeszcze nie jest się rozpoznawalnym w branży i dąży się do tego, by zbudować lub wzmocnić markę osobistą.
Czas na rozwój
Drogę freelancera trzeba wzbogacić nie tylko o realizowane zlecenia, ale również o dodatkowe kursy i szkolenia. Rozwój osobisty często jest warunkiem koniecznym do awansu czy do uzyskiwania lepszych zleceń. Jest to ważne, gdyż coraz więcej klientów świadomie poszukuje wykonawców swoich zleceń. Nie zawsze niska cena jest tym, co przyciąga ich uwagę. Zwiększająca się liczba freelancerów, atrakcyjne lub bardzo niskie ceny, a przy tym niższa jakość realizowanych zleceń sprawiają, że klient woli od początku zapłacić nieco więcej, a mieć przy tym pewność, że powierzył zadanie specjaliście. To ocenia się przede wszystkim przez pryzmat portfolio, ale nie tylko. Uwagę zwracają ciekawe kursy i szkolenia oraz umiejętność wykorzystania potencjału i kreatywności. Nie zawsze elementy te idą w parze z niską ceną.
Szkolenia i kursy pozwalają też wyróżniać się w sektorze zdominowanym przez freelancerów. Im konkurencja jest większa, tym więcej uwagi należy poświęcić na rozbudowanie swojej oferty, na zapewnienie wysokiej jakości wykonania danego projektu. Bez szkoleń i kursów łatwo dziś pozostać w tyle za konkurencją, która ma świadomość, jak w pracy freelancera ważny jest samorozwój.
Niezależnie od branży, w której się działa, od dotychczasowego doświadczenia i posiadanych umiejętności, warto inwestować w szkolenia, które są okazją do tego, by poznać ludzi z branży, specjalistów czy właścicieli firm, z którymi można nawiązać bliższe relacje. Jeśli ktoś będzie wyróżniał się na szkoleniu, może otrzymać ciekawą ofertę pracy lub wsparcie w rozwoju swojej działalności. Wydaje się to szczególnie ważne dla osób, które dopiero wchodzą na rynek pracy i każda znajomość lub ukierunkowanie na konkretne działanie jest bardzo potrzebne.
Podsumowanie
To, jak zostać dobrym freelancerem, jest uzależnione od branży, od własnych predyspozycji czy doświadczenia zawodowego. Nie jest to jednak rozwiązanie dla każdego i nie zawsze się sprawdzi. Decydując się na taki sposób pracy warto mieć zaplanowaną alternatywę lub oszczędności, dzięki którym w pierwszych miesiącach, stres i lęk o przyszłość będzie zdecydowanie mniejszy. Dzięki temu łatwiej jest odnaleźć się w nowej rzeczywistości i poświęcić czas na pozyskiwanie nowych zleceń.
To wszystkie na dzisiaj. Jeżeli taki artykuł Ci się spodobał, to koniecznie dołącz do mojej społeczności – darmowe zapisy, gdzie będziesz również miał dostęp do dodatkowych materiałów i przede wszystkim bonusów. Do zobaczenia w kolejnym artykule.
Poprzedni artykuł - Programista Freelancer. Wady i Zalety Pracy Jako Freelancer